• header1.jpg
  • header2.jpg
  • header3.jpg
  • header4.jpg
  • header32.jpg

Konserwacja łańcucha polega na jego regularnym oliwieniu nie smarowaniu. Nigdy nie używamy smarów stałych tylko specjalnie do tego przygotowane oliwki. 

Podstawowym błędem jest upaćkanie wszystkiego dookoła ie można określić częstotliwości oliwienia łańcucha. Wszystko zależy od oliwki, którą używamy oraz od warunków w jakich jeździmy. 


Łańcuch można czyścić na kilka sposobów: 

1. Duża szmatka - przy regularności utrzymujemy czysty łańcuch, 
2. Maszynka do czyszczenia - efekty mizerne, 
3. Popularna metoda benzyną ekstrakcyjną tzw. Shake, 

Czyszczenie wykonujemy w przypadku upaćkanego łańcucha w oliwce, piasku, błocie i po wypłukaniu oliwki przez wodę. 

Sami musimy zdecydować kiedy napęd jest słyszalny i kiedy go należy czyścić. 

1.Czyszczenie szmatką polega na złapaniu łańcucha szmatką dosyć mięsiście i kręceniu korbą, aż do jego wyczyszczenia. Szmatkę można namoczyć w danym miejscu benzyną ekstrakcyjną, ale nie przesadzać. 

2. Maszynkę do czyszczenia zalewamy odtłuszczaczem zakładamy na łańcuch i kręcimy POOOWOLI inaczej się nie domyjemy. 

3. Shake polega na zdemontowaniu łańcucha z roweru (osoby posiadające spinkę mają ułatwione zadanie inaczej w grę wchodzi rozkuwacz) i wsadzeniu go do butelki najlepiej po powerade (szeroki otwór) zalaniu około 150 ml benzyny ekstrakcyjnej i dokładnym wymieszaniu. Polecam tę czynność wykonać 3 razy. 
Benzyny nie zlewamy do kibelka tylko do słoiczka i używamy ją cały sezon. 

Po nałożeniu łańcucha na napęd oliwimy łańcuch nakładając mniej niż kropelkę oliwki na każde ogniwko od wewnętrznej strony napędu gdzie styka się z zębatkami, następnie kilka obrotów korbą i zmiany biegów. Czekamy najlepiej godzinkę i szmatką zbieramy nadmiar oliwki. Łapiemy nią łańcuch i kręcimy. 

W następnym temacie postaram się opisać stosowane przeze mnie oliwki.

(jalabee)

więcej na forum